Sieć autostrad w Czechach, licząca obecnie około tysiąca czterystu kilometrów, poza kilkoma wyjątkami, nie rozwija się w zbyt szybkim tempie. W latach największej dynamiki zarządcy dróg publicznych oddali znaczną liczbę nowych kilometrów. Jednak ten rok będzie pod tym względem najbardziej wyjątkowy, gdyż łączna liczba otwartych kilometrów przekroczy sto. Większość nowych etapów zostanie oddana w tygodniu poprzedzającym święta Bożego Narodzenia. Kierownictwo Ministerstwa Transportu chce utrzymać tak wysokie tempo w przyszłym roku. W tym celu Czeski Instytut Administracji Drogami (ŘSD) może operować rekordowym budżetem w wysokości 80,7 miliardów koron. „Może być kontynuowana np. budowa autostrady D35, która jest obecnie największym realizowanym projektem w kraju. Do końca roku budowany będzie jednocześnie 64-kilometrowy odcinek łączący Czechy z Morawami Cała infrastruktura może zostać ukończona do 2033 r. Trzeba utrzymać tempo także w przyszłości, bo jeśli sieć nie zostanie ukończona szybko, spadnie konkurencyjność, co odbije się także na finansach publicznych – powiedział Martin. Ministra Kupki. Łatwiejsza trasa na południe Najdłuższy otwarty odcinek w roku będzie przebiegał na autostradzie D4, która łączy Příbram z miastem Písek. Odcinek o długości 32 km jest wyjątkowy, ponieważ jest pierwszym projektem realizowanym w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Konsorcjum Via Salis nie tylko zbudowało ten odcinek, ale także zarządzało nim przez 28 lat.
Zgodnie z obietnicą wykonawców, kierowcy odczują różnicę w jakości dróg publicznych i prywatnych. Podczas użytkowania będą cichsze i płynniejsze, dzięki nowoczesnej technologii asfaltowej, która do tej pory nie była typowa w kraju. Uroczyste otwarcie zaplanowano na 17 grudnia. W tym tygodniu autostrada D3 w południowych Czechach dobuduje kolejne 28 kilometrów, w tym około 20 kilometrów obwodnicy Czeskiego Budziejowica. Przekazanie nastąpi w nietypowym terminie, w sobotę 21 grudnia. „Ten etap jest na tyle wyjątkowy dla Republiki Czeskiej, że zasługuje na pokojowe przekazanie, aby wszyscy mogli się nim cieszyć” – powiedział w podcaście Radek Mátl, dyrektor ŘSD. Nowe autostrady na Morawach W czwartek 19 grudnia zostanie otwarty 21-kilometrowy odcinek autostrady D55 z Huszt przez Uherskohradistě do Bzenc. Jednak ostatnie cztery kilometry ze względu na niezakończone prace mogą na razie jeździć tylko jednym pasem. Nowe odcinki łączą także Uherské Hradiště z siecią autostrad. Pierwotnie do końca roku przewidywane było także otwarcie około 17-kilometrowego odcinka autostrady D49 pomiędzy Hulínem a Frysztakiem.
Budowa została jednak opóźniona, ponieważ sąd wydał orzeczenie korzystne dla działaczy ekologicznych i cofnął pozwolenie na budowę ze względu na problemy z oceną oddziaływania. Na przełomie listopada i grudnia Minister Transportu częściowo zmodyfikował i zatwierdził zezwolenia, dzięki czemu weszły one ponownie w życie. Jak poinformował rzecznik Zarządu Dróg, Jan Rýdl, w tym roku na tym odcinku będzie obsługiwanych około dziewięciu i pół kilometra z Hulína do Zahnašovic. Reszta będzie dostępna aż do Fryštáku w przyszłym roku. Bezpłatnie tylko przez krótki czas Kierowcy mogą przez pewien czas korzystać z nowo otwartych odcinków autostrad, zanim elektroniczna naklejka stanie się obowiązkowa. Ministerstwo Transportu planuje je nagradzać od 1 stycznia 2025 r. Nowe odcinki dróg, takie jak D3, D4, D49 i D55, zostaną uwzględnione w przedłożonej przez ministerstwo zaktualizowanej liście odcinków dróg płatnych. Są wśród nich odcinki, które mają zostać otwarte dopiero w pierwszej połowie przyszłego roku. Tylko dziesięciokilometrowa obwodnica Budziejowic D3, której nie planuje się traktować jako nagrody ze względu na naciski Kraju Jihoczeskiego i miasta. „W pierwszej kolejności ocenimy wpływ przekazania na sytuację ruchową miasta. W związku z tym planujemy badanie ruchu, aby dowiedzieć się, ile pojazdów korzysta tylko z tych odcinków” – czytamy w uzasadnieniu dołączonym do aktualizacji taryfy.